PL: Trzy sety Jastrzębskiego nad Brdą

Bydgoszczanie po wielu zmianach rozpoczęli sezon ligowy u siebie podejmując Jastrzębski Węgiel. Pewnym faworytem byli goście, którzy utrzymali większość składu z poprzedniego sezonu, kiedy to sięgali po medal.

BKS dobrze wszedł w mecz, głównie za sprawą Sterna oraz zagrywki Kalembki, bydgoszczanie mieli sporą przewagę już na wstępie – 4:0. Goście gonili wynik, a od początku dobrze pokazywał się Fornal i to właśnie jego as serwisowy oraz atak Konarskiego dały w końcu upragniony remis – 16:16. Gospodarze jeszcze raz odskoczyli, niestety tym razem przyczyniły się do tego błędy wspomnianego Fornala, ale Kampa wyprowadził wynik zagrywką w końcówce seta – 21:21. Ostatnie akcje, to gra błędów, tym razem BKS-u, co dało seta gościom.

Dwie kolejne partie były już grane spokojniej przez faworytów. Dobrze funkcjonował na siatce Gladyr, swoje robił Konarski oraz Fornal, a wejście w końcówce pierwszej partii Lyneela uspokoiło nieco boiskowe poczynania ekipy ze Śląska. Po stronie Visły Bydgoszcz niestety pojawiały się błędy, do tego dobrego startu nie zaliczył rozgrywający Gil, którego zmienił Lipiński. Jastrzębski pewnie, ale i spokojnie kroczył po zwycięstwo, w konsekwencji wywożąc znad Brdy trzy punkty.

MVP: Julien Lyneel

BKS Visła Bydgoszcz – Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 17:25, 20:25)

BKS: Gałązka (4), Stern (13), Gryc (3), Kalembka (5), Quiroga (5), Gil (1), Szymura (libero) oraz Lipiński (1), Urbanowicz (2), Peszko, Bonisławski (libero)
Jastrzębski: Konarski (11), Kampa (2), Depowski (3), Gladyr (5), Szalacha (6), Fornal (11), Popiwczak (libero) oraz Bucki, Rusek (libero), Lyneel (9), Hain (1)