PlusLiga: Hit kolejki dla jastrzębian.

Ekipa Roberto Piazzy pokonała mistrza kraju 3:2. MVP spotkania uznany został Mateusz Malinowski.

Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:20, 27:29, 23:25, 25:18, 11:15)

W obu drużynach sporo zmian. Do zespołu bełchatowskiej Skry ppowrócił MAriusz Wlazły, jednak nie znalazł się w wyjściowej szóstce. Pod nieobecność kontuzjowanego Denisa Kaliberdy w Jastrzębskim Węglu zadebiutował Guillaume Quesque. Roberto Piazza zdecydował, że zamiast Michała Łasko desygnuje do gry Mateusza Malinowskiego. Decyzja Włocha była o tyle trafna, że Malinowski został wybrany MVP spotkania. Pierwszego seta udanym zbiciem ze skrzydła zakończył Marechal. Drugi set był wyrównany. Rywale mieli problemy z przyjęciem zagrywki Alana Pajenka. Jednak nie wybiło ich to z rytmu. Jastrzębiani prbowali odrabiać straty. W ataku pomylił się Conte i ekipa ze Śląska wyrównała stan gry. W trzecim secie trener Falasca zdecydował się na zmiany. Na parkiecie pojawili się Tille, Wrona oraz Włodarczyk. Nerwową końcówkę na swoją korzyść rozstrzygnęli jastrzebianie, wygrywając 25:23. W czwartym secie do gry włączyli się bełchatowanie. Przewaga rosła. Pomarańczowi popełniali zbyt wiele błędów, a pojedyncze ataki Bartmana na nic się zdały. Bełchatowianie doprowadzili do tie breaka. Set piąty okazał się kluczowy. Lepsi w nim okazali się jastrzębianie, którzy sprawili swoim miłą niespodziankę wygrywając na terenie rywala w Hali Energia w Bełchatowie z mistrzem Polski.

Składy zespołów:
PGE Skra Bełchatów: Lisinac, Kłos, Conte, Uriarte, Winiarski, Marechal, Piechocki (libero) oraz Wlazły, Wrona, Włodarczyk, Brdovic i Tille (libero)
Jastrzębski Węgiel: Gierczyński, Pajenk, Malinowski, Masny, Czarnowski, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Kańczok, Kosok, Quesque i Filippov