PlusLiga w czwartek – relacje i wyniki

7 kolejkę PlusLigi kończyły dwa mecze w czwartkowy wieczór. Najpierw na boisko wyszli siatkarze Zawiercia oraz Katowic, a na koniec kolejki zaprezentowali się bielszczanie i lublinianie.

Katowice od początku spotkania pokazywały, że łatwo skóry nie sprzedadzą. Zawiercie miało po raz kolejny kłopoty z kończeniem własnych akcji. Całą partię trwała zacięta walka o każde oczko, a w końcówce blok na Kwolku dał ważny punkt gościom – 22:23. Kontratak Rousseaux dał piłkę setową GKS-owi – 23:24. Kovacević uratował Wartę, a partia kończyła się grą na przewagi. Ostatecznie Kovacević kontratakiem przechylił szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy.

Drugi set dobrze rozpoczęli goście, jednak as Kwolka doprowadził do remisu 9:9. Po fragmencie walki punkt za punkt, Tavares punktował zagrywką, dając różnicę Aluronowi. GKS wyraźnie stanął, nie kończyli ataków, popełniali własne błędy. Zawiercianie wykorzystywali każdą okazję, by odjechać z wynikiem – 20:15. Kontratak Szalachy dał miejscowym piłkę setową, zaś partię na 2:0 w meczu zakończył kontratakiem drugi środkowy – Zniszczoł.

Gospodarze w trzeciej partii od początku odjechali rywalom na 7:3. Dobrze grał w ataku Kovacević, skutecznie chodzili środkowi, funkcjonowała również obrona, co pozwalało powiększać przewagę. Mając dobre przyjęcie, Tavares regularnie gubił blok rywali, przez co jego koledzy mieli łatwiej w ataku. GKS bez Jarosza, który rozgrywał słabszy mecz, nie byli wstanie poprawić swojej skuteczności, a do tego popełniali wiele błędów zagrywki – 13:7. Goście starali się walczyć do końca, ale zawiercianie kontrolowali przebieg gry i pewnie wygrali 3:0, zapisując do tabeli 3 punkty.

Aluron CMC Warta Zawiercie – GKS Katowice 3:0 (29:27, 25:20, 25:19)

Aluron: Zniszczoł, Kwolek, Konarski, Tavares, Szalacha, Kovacević, Danani (L) oraz Łaba, Kozłowski, Dulski
GKS: Szymański, Jarosz, Kania, Adamczyk, Rousseaux, Seganov, Mariański (L) oraz Mielczarek, Domagała, Quiroga, Nowosielski


Mecz kończący 7 kolejkę, czyli spotkanie w Bielsku-Białej był niezmiernie ważny dla obydwu drużyn. Mierzyły się w nim dwie ekipy bez wygranej na koncie, a co za tym idzie, zajmujące ostatnie dwie pozycje w tabeli.

Pierwszy set był grany z inicjatywą Lublina. Bardzo dobrze funkcjonował atak oraz kontra gości. Komenda mając dobre przyjęcie, rozgrywał do wszystkich stref ataku. LUK kontrolował wynik i mimo, że BBTS w końcowej fazie zniwelował nieco straty, lublinianie pewnie wygrali partię otwarcia.

Drugi set był bardziej wyrównany jeżeli chodzi o wynik, a żadna z drużyn nie potrafiła skutecznie zbudować przewagi – 18:18. Dużo dobrego dla BBTS-u robił Hanes, który punktował nie tylko w ataku, ale i zagrywką, a do tego swoje robił blokiem. Do końca trwała wyrównana walka, a po kontrze Jendryka pierwszą piłkę setową mieli goście – 23:24. Partię zakończył błąd odbicia Pujola – 23:25.

Bielszczanie dobrze rozpoczęli w ataku trzeciego seta, co dało im przewagę. Jednak szybko straty odrobili goście, a po atakach i bloku Nowakowskiego, wynik był na korzyść gości – 8:11. Bielszczanie starali się walczyć o każdy punkt, ale ciągle podcinali sobie skrzydła błędami serwisowymi. Miejscowi odrobili straty i trwała zacięta i ciekawa walka na przewagi do końca partii. Błąd zagrywki Jendryka dał kolejną piłkę setową BBTS-owi, a wprowadzony na zagrywkę Gil posłał asa, przedłużając mecz.

Podrażnieni lublinianie kolejną partię rozpoczęli od serii zagrywek Włodarczyka i szybkiej przewagi – 1:4. Cały czas dobry poziom w ataku utrzymywali Hames i Gergye, ale zdecydowanie równiej rozkładał się atak lublinian – 4:10. Miejscowi po raz kolejny w połowie partii zaczęli odrabiać straty, a po ataku Hanesa oraz asie serwisowym Pujola był stan 12:14. BBTS do końca nie odpuszczał jednak LUK zdołał utrzymać niewielką przewagę i za sprawą ataku Włodarczyka i asa Jóźwika zakończył mecz zwycięstwem. Pierwszym zwycięstwem w tym sezonie!

BBTS Bielsko-Biała – LUK Lublin 1:3 (20:25, 23:25, 26:24, 21:25)

BBTS: Woch, Gergye, Urbanowicz, Hunek, Hanes, Pujol, Teklak (L) oraz Gil, Sinoski, Formela
LUK: Nowakowski, Faryna, Komenda, Wachnik, Jendryk, Włodarczyk, Watten (L) oraz Gregorowicz (L), Stajer, Torelli, Jóźwik


Tabela po 7 kolejkach:

  1. Jastrzębski 21 pkt.
  2. Resovia 20 pkt.
  3. PSG Stal 16 pkt.
  4. Aluron Warta 14 pkt.
  5. Ślepsk 13 pkt.
  6. ZAKSA 12 pkt.
  7. Projekt 11 pkt.
  8. Indykpol AZS 11 pkt.
  9. Skra 11 pkt.
  10. GKS 9 pkt.
  11. Trefl 9 pkt.
  12. Cerrad Czarni 6 pkt.
  13. LUK 6 pkt.
  14. Cuprum 5 pkt.
  15. Barkom Każany 5 pkt.
  16. BBTS 2 pkt.