- Towarzyski: Niemcy lepsi po czterosetowym meczu
- MKS Będzin z awansem do PlusLigi
- Zmiana trenera w Skrze. Stery przejmuje Cretu
- Gorol: kolejny rok na plus w historii Jastrzębskiego
- Jastrzębski podziękował fanom za wsparcie
- Popiwczak: Włosi nie pozostawili nam złudzeń
- Gladyr: można to określić całkowitym paraliżem
- Fornal: nie mieliśmy argumentów, by wygrać (wideo)
- Puchar LM ponownie nie dla Jastrzębskiego
- Gladyr studzi kibicowskie głowy (wideo)
Skra coraz bliżej mistrzostwa
- Updated: 23 kwietnia, 2014
PGE Skra Bełchatów w drugim spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów odniosła łatwe zwycięstwo 3:0. Choć pierwszy set zapowiadał długą i ciekawą potyczkę, losy spotkania potoczyły się inaczej.
Set otwarcia bardzo dobrze rozpoczęli goście. Osiągnęli wynik 7:2. Andrzej Kowal brał czasy, aby uspokoić grę rzeszowian. Gospodarze zaczęli gonić rywala. Doprowadzili do remisu przy 17 punkcie. Przy stanie 20:19 Andrzej Kowal zrobił podwójną zmianę. Na boisku pojawili się Jochen Schöps i Fabian Drzyzga. Jednak była to zmiana tylko na jedno zagranie. Resovia wyszła na pierwsze prowadzenie (24:23), ale nie udało im się skończyć seta. Stephane Antiga zaserwował asa (25:24 dla Skry). Ostatni punkt bełchatowianie zdobyli z kontrataku i było 26:24.
Drugi set rozpoczął się podobnie jak pierwszy. Goście tworzyli sobie bezpieczną przewagę. Przy wyniku 6:2 dla Skry do gry wszedł Fabian Drzyzga. Poza tym nastąpiła zmiana na pozycji środkowego, Łukasza Perłowskiego zmienił Grzegorz Kosok. Jednak wynik był wciąż na korzyść bełchatowian (11:5). Bardzo dobrze serwował Paul Lotman. Resoviacy zaczęli odrabiać straty (13:12 dla Skry). Na drugą przerwę techniczną goście schodzili z tylko dwupunktową przewagą. Jednak w końcówce powrócili do swojej świetnej gry i skończyli seta 25:17.
Trzeci set rozegrał się pod dyktando siatkarzy Skry. Mimo dobrej gry Dawida Konarskiego gospodarze nie potrafili odrobić strat. Set zakończył się wynikiem 25:15. A cały mecz 3:0. Mvp spotkania został wybrany Mariusz Wlazły.
Było to drugie spotkanie między tymi drużynami. Skra prowadzi już 2:0. Czy trzecie spotkanie będzie ostatnie czy może wielka Resovia podniesie się i doprowadzi do piątego spotkania? Zapraszamy do śledzenia pojedynku o tytuł mistrza.
Asseco Resovia Rzeszów 0:3 Skra Bełchatów (24:26; 17:25; 15:25)
Stan pojedynku: 0:2
Składy drużyn:
Resovia: Perłowski (2), Konarski (17), Penczew (6), Nowakowski (6), Tichacek, Lotman (9), Ignaczak (libero) oraz Schops (1), Drzyzga, Kosok (2) i Veres
Skra: Antiga (9), Kłos (7), Wlazły (20), Conte (18), Wrona (7), Uriarte (1), Zatorski (libero) Brdović i Mackowiak
