- Popiwczak: Włosi nie pozostawili nam złudzeń
- Gladyr: można to określić całkowitym paraliżem
- Fornal: nie mieliśmy argumentów, by wygrać (wideo)
- Puchar LM ponownie nie dla Jastrzębskiego
- Gladyr studzi kibicowskie głowy (wideo)
- Popiwczak: chcemy zapisać się na kartach historii (wideo)
- Huber: mamy w sobie dużo pokory, ale jesteśmy pewni siebie (wideo)
- Fornal liczy na wsparcie i życzy kibicom dobrego meczu (wideo)
- Kardowicze rozpoczęli zgrupowanie w Spale (rozmowy wideo)
- Gladyr: cel wykonany, a raczej marzenie spełnione
Sovia pędziwiatr
- Updated: 23 marca, 2014
Resovia odniosła błyskawiczne zwycięstwo w Kielcach. Pokonała Effectora 3:0. Była to trzecia wygrana rzeszowian. Dzięki czemu Asseco walczy dalej o wygranie PlusLigi.
To był bardzo dobry mecz Asseco Resovii. Od samego początku gospodarze pracowali nad bezpieczną przewagą. Na pierwszą przerwę techniczną schodzili przy wyniku 8:3. Nie mieli problemów z dalszym kontrolowaniem gry i wygrali 25:15. Drugi set początkowo był wyrównany. Jednak świetne bloki gości sprawiły, że set zakończył się wynikiem 25:18. Trzeci, jak się okazało decydujący zakończył się również do 18. Mvp spotkania został wybrany Jochen Schops. Gospodarze nie potrafili zatrzymać rozpędzonej Resovii. Pozostaje im jedynie walka o 5 miejsce.
Asseco Resovia Rzeszów 3:0 Effector Kielce (25:15, 25:18, 25:18)
Effector Kielce:
Sławomir Jungiewicz, Bartosz Sufa, Bartosz Kaczmarek, Piotr Lipiński, Adrian Staszewski, Cristian Poglajen, Piotr Adamski, Łukasz Polański, Adrian Buchowski, Mariusz Wacek, Mateusz Bieniek, Nikodem Wolański, Bruno Romanutti, Dawid Dryja.
Asseco Resovia Rzeszów:
Dawid Konarski, Michael Paul Lotman, Wojciech Grzyb, Piotr Nowakowski, Lukas Tichacek, Grzegorz Kosok, Olieg Achrem, Szymon Pałka, Michał Filip, Jochen Schops, Fabian Drzyzga, Łukasz Perłowski, Peter Veres, Michał Szalacha, Mateusz Masłowski, Krzysztof Ignaczak, Nikolay Panczev.
