Szalpuk: Przestaliśmy kończyć ataki

Przestaliśmy kończyć ataki w czwartym secie, a wtedy nie da się zdobywać punktów i wygrywać spotkań. – mówił po 2 meczu w Kędzierzynie-Koźlu, przyjmujący Projektu Warszawa, Artur Szalpuk.


Spytam krótko, co się stało?
Niestety, nie wiem co się stało. Przegraliśmy seta i całe spotkanie i na ten moment nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć na ten temat. Musimy wszyscy to przeanalizować.


Gdybyś miał powiedzieć co było powodem waszego załamania to co by to było?
Przestaliśmy kończyć ataki w czwartym secie, a wtedy nie da się zdobywać punktów i wygrywać spotkań. Przy stanie 18:14 przestaliśmy być skuteczni i to zaważyło na końcowym wyniku.


Kolejne mecze odbędą się w Warszawie na waszym terenie, to będzie wasz atut?

Mam nadzieję, że nasza hala będzie naszym atutem. Nie składamy broni. Gramy do trzech zwycięstw więc mamy szansę. Będziemy walczyć i pokazywać naszą najlepszą siatkówkę na jaką nas stać.


Mieliście sporo zwycięstw w fazie zasadniczej…
Zaczęliśmy po prostu lepiej grać w siatkówkę. Szkoda, że na play offy nie dowieźliśmy takie dobrej formy jaką prezentowaliśmy w rundzie zasadniczej. Jeszcze nic nie przegraliśmy dlatego dalej walczymy o nasze marzenia.