VNL: 3 punkty dla USA

Trzeci dzień turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów w Katowicach rozpoczął się od mecz USA kontra Australia. Australijczycy odnieśli dwie porażki, tak samo jak Stany Zjednoczone.

Pierwszy set spotkania od początku do końca podyktowali Australijczycy, którzy mieli zdecydowaną przewagę na bloku oraz posłali aż trzy asy serwisowe. Podopieczni trenera Lebedewa już na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:3, by na drugiej powiększyć różnicę do 16:10. Ostatecznie set zakończył się stanem 25:19.

W drugim secie Stany od początku poprawiły skuteczność gry, jednak wynik oscylował wokół remisu. Dopiero mocne zagrywki i dobry atak, pozwoliły na odjechanie z wynikiem reprezentacji USA – 10:14, 13:16. Australijczycy walcząc o każdy punkt, doprowadzili w rezultacie do remisu, a później do zaciętej końcówki rozgrywanej na przewagi. Nie zdołali jednak postawić kropki nad “i”, przez co w meczu był remis 1:1.

Trzeci set był jednostronnym widowiskiem. Amerykanie od początku do końca dyktowali warunki, prezentując swoją twardą i poukładaną grę w każdym elemencie – 5:8, 8:16. Podopieczni trenera Lebedewa popełniali wiele błędów własnych, przegrywając partię z kretesem – 16:25.

Wielkie baty nie podcięły skrzydeł Australijczykom, którzy w kolejnym secie ponownie potrafili dotrzymać kroku rywalom – 5:5. Amerykanie powoli ale skutecznie łapali przewagę na siatce, przez co na drugiej przerwie technicznej prowadzili czterema punktami – 12:16. Z minuty na minutę przewaga USA rosła, a w konsekwencji spotkanie zakończyło się stanem 1:3.

 

Australia – USA 1:3 (25:19, 25:27, 16:25, 16:25)

Australia: Graham, Peacock, Staples, Smith, Williams, Weir, Perry (L) oraz Viles, Dosanjh, O’Dea, Walker

USA: Sander, Jendryk, Ensing, Ma’a, Tuaniga, Smith, Watten (L) oraz Shoji, Russell, Stahl, Shoji E (L)

 

Fot. FIVB