- Jastrzębski Węgiel Mistrzem Polski!
- O mistrzostwie zadecyduje trzeci mecz
- Projekt z brązowym medalem!
- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
PL: Jastrzębski tłem dla ZAKSY
- Updated: 12 października, 2017
Kędzierzyn rozpoczął spotkanie od zdecydowanej i pewnej gry. Goście natomiast najpierw mieli słabe przyjęcie, po czym pojawiły się problemy w ataku. ZAKSA kontrolowała wynik od początku do końca partii.
Podobny przebieg miał drugi set. Jastrzębski jakby nieobecny. Mistrzowie kraju pewnie prowadzili 2:0 w meczu.
Bardziej wyrównany był kolejny set. Gospodarze co prawda mieli przewagę, jednak kilkukrotnie goście odrabiali straty. Po asie Kosoka był stan 14:13, a po chwili autowy atak Kędzierzyna dał remis 16:16. Od tego momentu ponownie ZAKSA weszła na wyższe obroty, kończąc ataki, co było problemem Jastrzębskiego – 19:16. Trener Gardini poprosił o czas, gdy przyjezdni po dwóch błędach jego drużyny mieli kontakt punktowy – 21:20. Autowa zagrywka Muzaja dała piłkę meczową gospodarzom – 24:21. Jastrzębski doprowadził jednak do remisu 24:24. Ostatecznie grę nerwów zakończyła ZAKSA, wygrywając mecz 3:0.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:17, 25:18, 33:31)
MVP: SAM DEROO
ZAKSA: Toniutti, Buszek, Wiśniewski, Bieniek, Torres, Deroo, Zatorski (l)
Jastrzębski: Muzaj, Kosok, Quiroga, Kampa, Sobala, Oliva, Popiwczak (l) oraz Lushtaku, Ernastowicz, De Rocco, Turski
Fot. PlusLiga/Sumara