PL: Jastrzębski tłem dla ZAKSY

Kędzierzyn rozpoczął spotkanie od zdecydowanej i pewnej gry. Goście natomiast najpierw mieli słabe przyjęcie, po czym pojawiły się problemy w ataku. ZAKSA kontrolowała wynik od początku do końca partii.

Podobny przebieg miał drugi set. Jastrzębski jakby nieobecny. Mistrzowie kraju pewnie prowadzili 2:0 w meczu.

Bardziej wyrównany był kolejny set. Gospodarze co prawda mieli przewagę, jednak kilkukrotnie goście odrabiali straty. Po asie Kosoka był stan 14:13, a po chwili autowy atak Kędzierzyna dał remis 16:16. Od tego momentu ponownie ZAKSA weszła na wyższe obroty, kończąc ataki, co było problemem Jastrzębskiego – 19:16. Trener Gardini poprosił o czas, gdy przyjezdni po dwóch błędach jego drużyny mieli kontakt punktowy – 21:20. Autowa zagrywka Muzaja dała piłkę meczową gospodarzom – 24:21. Jastrzębski doprowadził jednak do remisu 24:24. Ostatecznie grę nerwów zakończyła ZAKSA, wygrywając mecz 3:0.

 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:17, 25:18, 33:31)

MVP: SAM DEROO

ZAKSA: Toniutti, Buszek, Wiśniewski, Bieniek, Torres, Deroo, Zatorski (l)

Jastrzębski: Muzaj, Kosok, Quiroga, Kampa, Sobala, Oliva, Popiwczak (l) oraz Lushtaku, Ernastowicz, De Rocco, Turski

 

 

Fot. PlusLiga/Sumara