- Popiwczak: Włosi nie pozostawili nam złudzeń
- Gladyr: można to określić całkowitym paraliżem
- Fornal: nie mieliśmy argumentów, by wygrać (wideo)
- Puchar LM ponownie nie dla Jastrzębskiego
- Gladyr studzi kibicowskie głowy (wideo)
- Popiwczak: chcemy zapisać się na kartach historii (wideo)
- Huber: mamy w sobie dużo pokory, ale jesteśmy pewni siebie (wideo)
- Fornal liczy na wsparcie i życzy kibicom dobrego meczu (wideo)
- Kardowicze rozpoczęli zgrupowanie w Spale (rozmowy wideo)
- Gladyr: cel wykonany, a raczej marzenie spełnione
PL: Jastrzębski zrobił swoje
- Updated: 3 lutego, 2019
Jastrzębianie podejmowali u siebie outsidera PlusLigi.
Jastrzębski Węgiel w meczu 17 kolejki PlusLigi podejmował u siebie MKS Będzin, który zdecydowanie jest drużyną słabszą, zajmującą ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie jednym zwycięstwem od początku sezonu. Jastrzębski zaś zajmuje 3 miejsce, tracąc do wicelidera zaledwie jeden punkt.
Jastrzebski zdecydowanie wyciągnął wnioski z pierwszego meczu z MKS-em, jaki rozegrał w 5 kolejce PlusLigi w Sosnowcu. Wówczas górnicza drużyna męczyła się z MKS-em, wygrywając dopiero po tie-breaku, co było sporą niespodzianką. W rewanżu już tak nie było. Gospodarze od początku pokazali swoją przewagę, nie doprowadzając do nerwowych końcówek, wygrywając zgodnie z założeniami 3:0.
MVP: Lukas Kampa
Jastrzębski Węgiel – MKS Będzin 3:0 (25:17, 25:20, 25:21)
Jastrzębski: Fromm (11), Kosok (8), Konarski (15), Gunia (7), Kampa (1), Ferens (7), Popiwczak (libero) oraz Bucki (1), Wolański, Szewd (1)
MKS: Ratajczak (7), Grzechnik (7), Lnglois, Williams (8), Buchowski (7), Tichacek (2) Potera (libero) oraz Fornal (8), Peszko (1), Faryna (3), Gregorowicz
Fot. PlusLiga, Kowolik