Wojciech Grzyb: Musimy pracować na każdy punkt

W rywalizacji o brązowy medal jest 2:0 dla Skry Bełchatów. 26 kwietnia w Ergo Arenie zostanie rozegrane trzecie spotkanie między Lotosem a Skrą. Wojciech Grzyb skomentował aktualną sytuację swojej drużyny:

Trafiliśmy na świetnie dysponowaną PGE Skrę Bełchatów. Sądzę, że gdyby system play-off funkcjonował w tym sezonie tak, jak w poprzednich latach, to Skra z taką formą grałaby w finale. To jest oczywiście minimalne wytłumaczenie, jeśli chodzi o naszą postawę, bo bardzo dobra gra Bełchatowa, szczególnie zagrywka, to jedno, ale to, że my nie mieliśmy inicjatywy, by rozegrać poszczególne akcje i piłki to druga sprawa. Musimy teraz pokazać dużą determinację. Udowodnić, że nie zasłużyliśmy na to, by przegrać rywalizację ze Skrą w takim stylu, w jakim zakończyły się te dwa starcia na wyjeździe. Zdajemy sobie z tego sprawę, nie czujemy się z tym dobrze, mamy ambicje sportowców i na pewno na ten najbliższy mecz wystawimy to, co mamy najlepsze. Czu uda się pokonać Skrę, w szczególności tak zagrywającą, jak w tych ostatnich dwóch meczach? Na pewno zrobimy wszystko, by tą poprzeczkę zawiesić bardzo wysoko, tak by bardzo dobrze dysponowana Skra musiała się namęczyć. Te ostatnie mecze przeszły im bardzo łatwo, a chciałbym, żebyśmy w Gdańsku rozegrali dwa starcia. Zadanie jest bardzo trudne, tym bardziej, że Skra w tym ostatnim piątkowym spotkaniu posłała 13 asów w stosunku do 12 błędów, ale jesteśmy drużyną, która się nie poddaje. Musimy pracować na każdy punkt, wykorzystywać sytuacje, wtedy wszystko jest możliwe, także powrót do Bełchatowa.

Trzecie spotkanie już we wtorek o godzinie 18:00.

Do Ergo Areny zaprasza Murphy Troy!

inf. własna/ wypowiedź W. Grzyba i zdjęcie – źródło www.lotostrefl.pl