- Jastrzębski podziękował fanom za wsparcie
- Popiwczak: Włosi nie pozostawili nam złudzeń
- Gladyr: można to określić całkowitym paraliżem
- Fornal: nie mieliśmy argumentów, by wygrać (wideo)
- Puchar LM ponownie nie dla Jastrzębskiego
- Gladyr studzi kibicowskie głowy (wideo)
- Popiwczak: chcemy zapisać się na kartach historii (wideo)
- Huber: mamy w sobie dużo pokory, ale jesteśmy pewni siebie (wideo)
- Fornal liczy na wsparcie i życzy kibicom dobrego meczu (wideo)
- Kardowicze rozpoczęli zgrupowanie w Spale (rozmowy wideo)
Kłos: Czuliśmy się pewnie jako drużyna (wideo)
- Updated: 28 marca, 2021
Skra Bełchatów w dwóch meczach zamknęła rywalizację ćwierćfinałową PlusLigi, pokonując Asseco Resovię Rzeszów. Na bełchatowian w finale czeka już ZAKSA i to ona będzie faworytem kolejnego etapu drogi po mistrzostwo kraju.
Rywalem półfinałowym Skry będzie ZAKSA, z którą należy zagrać perfekcyjnie, jak zauważa Karol Kłos.
– Zaczęliśmy tworzyć drużynę na boisku i nie powiedzieliśmy ostatniego słowa – podkreślił bełchatowski libero, Kacper Piechocki
Resovia z optymizmem wchodziła do play off, niestety jak zweryfikowało boisko, strefa medalowa w tym sezonie dla rzeszowian jest zamknięta. Niezadowolenia z takiego obrotu sprawy nie ukrywał Damian Domagała.